Chwile grozy przeżyliśmy podczas zawodów rejonowych w sztafetowych biegach przełajowych. Długo czekaliśmy na pojawienie się zawodnika z pierwszej zmiany, który przybiegł ostatni z bardzo dużą stratą do pozostałych zespołów. Po biegu okazało się, że uległ upadkowi i stąd tak duża strata. Zamiast spokojnego awansu zaczęła się ciężka walka bo rywale zwietrzyli szanse na pokonanie mistrzów. Mozolnie odrabialiśmy straty a ciężar walki musieli wziąć na siebie ci na których najbardziej liczymy czyli regularnie trenujący zawodnicy klubu. Na 6 zmianie znakomicie pobiegł Krystian Heleniak a zaraz potem Adam Zieja i Oskar Szymczakowski. Dwaj kolejni, rezerwowi zawodnicy nie poprawili naszej pozycji i na 11 zmianę Patryk Wolski wybiegał na 3 pozycji. Dysponujący wyborną formą Patryk bez kłopotu dogonił rywali i wypracował znaczącą przewagę. Pozostali zawodnicy dopełnili formalności. Tak więc wszystko skończyło się dobrze, choć mały horror przeżyliśmy.
W najbliższy piątek w Łodzi sztafeta w Parku Konstytucji 3 Maja podejmie próbę obrony 5 mistrzowskich tytułów z rzędu. Wygląda na to że to nie będzie łatwe zadanie. Ta sztafeta wykonała najcięższą pracę ze wszystkich dotychczasowych zespołów. Siłą zespołu jest 6 zawodników z klas V-VI. Krystian Heleniak, Adam Zieja, Oskar Szymczakowski, Patryk Wolski, Wojtek Pawlak i Błażej Kubicki osiągaja tej jesieni bardzo dobre rezultaty, są zdeterminowani by wywalczyć szósty tytuł. W zasadzie w klasach V, VI trudno mówić o jakimś słabym punkcie. Najtrudniej jest w klasach czwartych, które odbiegają poziomem od pozostałej grupy. Zrobili jednak ogromne postępy i jest nadzieja, że poradzą sobie w piątkowym finale. Dla nas byłoby najlepiej gdyby organizatorzy odwrócili kolejność i sztafetę rozpoczynały klasy szóste. A tak należy liczyć na to, że Kuba Zdziechowski, Szymon Staroń, Patryk Pawlak, Kacper Misztal i Kuba Sadowski pobiegną na tyle dobrze by dać szansę starszym kolegom na dogonienie rywali. By wzmocnić nastroje do Łodzi wybiera się razem z zespołem Mistrzyni Polski w biegach przełajowych Justyna Wiązek. Jeśli w piątek wszyscy z podstawowego składu będą zdrowi liczymy na medal, oby w jak najjaśniejszym kolorze.

Bez wątpienia z uwagą poczynania młodszych kolegów będą śledzić kapitanowie mistrzowskich sztafet z lat poprzednich: Łukasz Florek, Wojtek Sowik, Daniel Kuba i Michał Kazimierczak. Trzymajcie kciuki w piątek o 13,00.