Sportowa złość mimo świetnego występu Wojtka ! Rekord klubu na 5000 m !

Po 2-miesięcznej przerwie w treningach, spowodowanej poważną kontuzją ( złamanie zmęczeniowe kości strzałkowej ) i niespełna 3 tygodniach treningów Wojtek Sowik wystartował w Młodzieżowych Mistrzostwa Polski na dwóch dystansach. Tylko ogromnej wierze w sens tego co robi i profesjonalizmowi może zawdzięczać wysokie lokaty i rekord klubu na debiutanckim dystansie. Jeszcze miesiąc temu trudne do uwierzenia byłoby to, że będzie liczył się w walce o czołowe lokaty. Do rywalizacji przystąpił pełen optymizmu, jednak praktycznie brak bezpośredniego przygotowania startowego okazał się bezlitosny. Podczas 1500 m w sobotnie późne popołudnie jeszcze na 200 m przed metą był blisko walczących o medale. Ostatecznie skończyło się 7 lokatą, podobnie jak rok temu w Jeleniej Górze ale z czasem lepszym o niemal 7 sekund ( 3.54.18 ) Wojtek długo dochodził do siebie po tym biegu. Następnego dnia już o godzinie 10 rano zadebiutował na 5000 m. Świetnie taktycznie pobiegany przez Wojtka dystans. Może zabrakło trochę ryzyka ale znakomita piąta lokata i nowy rekord klubu 15.03.27. I tylko sportowa złość co by było gdyby nie kontuzja. I co by było gdybyśmy nie zrezygnowali z 800 m, gdzie najsilniejsi zawodnicy z pierwszej serii trochę zlekceważyli pozostałych rywali i zawodnik z serii drugiej w której miał biec Wojtek ( najlepsze SB uzyskane tydzień temu w Łodzi ) o mało nie pokonał czołowych w kraju zawodników zdobywając brązowy medal. Czasami poza pracą trzeba jeszcze mieć trochę sportowego szczęścia. Wojtek śrubuje jeszcze jeden rekord klubu - zdobywając w ten weekend 24 punkty Systemu Sportu Młodzieży ma ich już w karierze na swoim koncie aż 88 ! To prawdziwe wyzwanie dla pozostałych, naszych zawodników.